Mediacje to metoda, która pozwala parom w kryzysie otworzyć się na wzajemną komunikację, określić swoje potrzeby oraz znaleźć wspólnie akceptowalne rozwiązanie.
 

Z perspektywy prawnej mediacje to w zasadzie narzędzie do rozstawania się. Nie znaczy to jednak, że każda poddana mediacjom para, nawet ta zamierzająca się rozstać, w rzeczywistości kończy swój związek. Zdarza się, że pod wpływem mediacji partnerzy podejmują wysiłek odbudowy swojej relacji. Zaobserwowałem taki paradoks, że czasem im bliżej do rozstania, tym bliżej ludziom do siebie. To znaczy – im bardziej rozstanie staje się realne, tym bardziej chcą oni podjąć próbę naprawy związku.

Kiedy to możliwe? Z moich doświadczeń wynika, że wtedy, gdy ludzie, nawet ci pokrzywdzeni, są otwarci na to, żeby usłyszeć i zobaczyć w swoim związku coś, czego nie słyszeli i nie widzieli do tej pory. Wtedy pojawia się przestrzeń do rozmowy. Takie mediacje nie zastąpią psychoterapii, ale mogą być dobrym do niej wstępem. Z kolei złożenie pozwu do sądu diametralnie pogarsza sytuację. Przeczytanie pozwu czy też odpowiedzi na pozew dotyka wrażliwych obszarów życia. W postępowaniu sądowym często chodzi o to, żeby przedstawić drugą stronę w złym świetle, a nas samych w lepszym, bo wtedy mamy większą szansę na wygraną. Pytanie tylko, kto tak naprawdę wygrywa. Bo relacje po wytoczonej batalii sądowej dramatycznie się pogarszają. Dramatyzm ten szczególnie ujawnia się, gdy włączone są w nią dzieci.

W mediacji można pracować dwutorowo: z jednej strony omawiać, jak wyglądałoby nasze życie po rozstaniu, a z drugiej strony – co by się musiało wydarzyć, żebyśmy mogli nadal ze sobą być. Przy czym te dwa warianty się nie wykluczają, tylko uzupełniają i pokazują pełniejszy obraz sytuacji, co ułatwia podjęcie decyzji. Bo tak naprawdę temu służą mediacje. Nie chodzi przy tym ani o ustalenie, kto ma rację, ani o zgniły kompromis, tylko o to, żeby rozwiązanie, które oboje przyjmą, uwzględniało potrzeby każdego z nich.

https://zwierciadlo.pl/psychologia/376860,1,czym-sa-mediacje-i-co-daja-wyjasnia-mediator-tomasz-kawka.read

W czerwcowym numerze Zwierciadła temat miesiąca z komentarzem mediatora:

Kryzys nas uratował

Mieli po dwadzieścia kilka lat i wiele wzajemnych oczekiwań. A potem dopadł ich kryzys. Bo on zdradził, ona się nim rozczarowała, bo ujawniły się różnice nie do przejścia. Mogli się rozstać, tak jak to robi dzisiaj wiele par. Postanowili jednak dać sobie szansę. Ich związek nie jest już taki, jaki był. Wymaga sklejania, dogadywania się, pracy. Warto było?

 

Gdyby nie kryzys, nie zaczęlibyśmy dbać o związek. Najbardziej pomogła nam żmudna praca nad sobą. Teraz nie próbujemy już siebie nawzajem zmieniać.

Odpuściliśmy oczekiwania i żale, co uwolniło mnóstwo energii. Ale najważniejsza i tak jest miłość.

Zachęcam do przeczytania.

 

Na końcu artykułu komentarz mediatora:

 

Podsumowanie Kampanii Polskiego Radia Programu 1 i Ministerstwa Sprawiedliwości: Masz prawo do mediacji - Mediacja rodzinna

Trwającej od 21 do 25 marca 2011 roku.

 

Podsumowanie tygodniowej Kampanii - Grzegorz Ślubowski i eksperci: Alicja Krata i Tomasz Kawka

 

http://www.polskieradio.pl/7/1013/Artykul/469869

Po rozwodzie rodzice muszą ze sobą współpracować

Jak pokazują najnowsze dane, w Polsce dochodzi do 65. tys. rozwodów rocznie. Jak mądrze podzielić się opieką nad dzieckiem? Na czym polega opieka naprzemienna? Czy zawsze jest dobrym rozwiązaniem? Rozmawialiśmy o tym z mamą dwóch synów, po rozwodzie - Agatą Kościkiewicz, psycholog Małgorzatą Ohme i mediatorem Tomaszem Kawką.

 

http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/po-rozwodzie-rodzice-musza-ze-soba-wspolpracowac,204946.html

 

 

Kampania Polskiego Radia Programu 1 i Ministerstwa Sprawiedliwości: Masz prawo do mediacji.

 

Dyżur mediatora. Ekspert: Tomasz Kawka ze Stowarzyszenia Mediatorów Rodzinnych. W jakich sytuacjach warto skorzystać z pomocy mediatora.

 

http://www.polskieradio.pl/7/1013/Artykul/469869

Podkategorie